Uff... Gorąco.
I bardzo dobrze! :D Uwielbiam lato. Można wyskoczyć na spacer, basen.. i słoneczko miło przyświeca. Niech to trwa jak najdłużej. Proszę! :))
A dzisiaj coś idealnego na taką pogodę jaką mamy.
Proste w wykonaniu. Ja wybrałam bardziej czasochłonną wersję. Ale warto :)
Domowa galaretka z jogurtem z białą czekoladą.
Potrzebne nam.
Herbata owocowa X- 2 saszetki
Herbata owocowa Y-2 saszetki ( pod X i Y wstaw swoje ulubione)( Ja użyłam truskawkowej i malinowej +dzika róża)
Zielona herbata również 2 saszetki.
9 łyżeczek cukru.( 3 do jednej herbaty)
9 tabletek słodziku ( 3 do jednej herbaty)
100 g białej czekolady
400 g jogurtu naturalnego
6-9 łyżeczek żelatyny
Porzeczki
W prostszej wersji jednocześnie w trzech miskach zaparzamy każdą z herbat. 2 saszetki w 500 ml wody.
Słodzimy(Można posłodzić tak jak zwykłą herbatę, ale lepiej zrobić słodszy napar, bo po stężeniu, smak jest "tłumiony") następnie do każdej z misek dodajemy 2-3 łyżeczki żelatyny rozpuszczonej w niewielkiej ilości wody. Mieszamy. Czekamy aż stężeją. Kroimy galaretkę i układamy warstwami w szklankach.
W "trudniejszej" wersji. Każdą z galaretek robimy "po kolei" i wlewamy warstwami do szklanki(I tężeje, robimy drugą itd.) Można też zrobić 3 na raz i od razu I wlać do szklanek i wstawić do lodówki, II w misce włożyć do lodówki, trzecią zostawić w ciepłym miejscu.. zaoszczędzimy w ten sposób trochę czasu, ale trzeba pilnować naszej galaretki, żeby nam za szybko któraś z "czekających" nie stężała.
Uff. z prostej czynności wyszedł mi skomplikowany opis.. no cóż. (Myślę, że zdjęcie wszystko wyjaśnia) :D
Czekoladowy jogurt
W kąpieli wodnej rozpuszczamy czekoladę. Następnie po delikatnym przestudzeniu dodajemy do niej jogurt naturalny i mieszamy.
Nakładamy na stężałą galaretkę.
Na wierzch posypujemy porzeczkami.
Smacznego!
uwielbiam domowe galaretki, 4x bardziej niż te kuuupne..
OdpowiedzUsuńA deser wyszedł ci piękny, super się prezentuje:) NA imprezę w sam raz!
Wygląda pięknie! Mam wielką ochotę na taki łakoć:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń