Galaretka wszystkim smakowała, oczywiście było jej za mało. Bo na całe 10 osób, mogłam użyć tylko 500ml kefiru, nie mogło być mowy, o małym oszustwie, bo zapasy, kefiru/jogurtu akurat uległy wyczerpaniu. Było to jakoś przed świetami/feriami.. nie pamiętam. A wielka szkoda(że było go tak mało :D).
No więc postanowiłam odbić ten brak ilości w domu.
Powstała alternatywa dla codziennej owsianki.
Galaretka z kefiru, a w niej owsianka :)
- 500ml kefiru
- ok 10g. żelatyny
- płatki owsiane(tyle ile nam wejdzie do miseczki :D)
- Pomarańcza, albo inny owoc
- cukier do smaku(najlepiej puder, szybciej się rozpuści, zwykły też może być)
Wykonanie
Gotujemy wodę
Kefir mieszamy z cukrem.
Zalewamy żelatynę niewielką ilością wody- energicznie mieszamy, aż cała nam się ładnie rozpuści, nie powinno być grudek.
Zalewamy żelatynę niewielką ilością wody- energicznie mieszamy, aż cała nam się ładnie rozpuści, nie powinno być grudek.
Dodajemy żelatynę do kefiru, wlewając cienkim strumieniem, od razu mieszamy! Kefir nie powinien być zbyt zimny, bo żelatyna za szybko się zetnie
Do miseczek układamy owoce, zalewamy kefirem. Na koniec posypujemy całość płatkami owsianymi. Ja sobie nie zostawiłam miejsca(bo po co?!:D) Ale i tak weszły po ok. dwie garstki do każdej z miseczek ;) Wstawiamy do lodówki
Czekamy. Min. 30 minut. Zajadamy ze smakiem
Czekamy. Min. 30 minut. Zajadamy ze smakiem
Smacznego!
Takie surowe płatki? Tak je chrupałaś?:O
OdpowiedzUsuńAle tą galaretkę uwielbiaaam!!